Arka Noego
- Szczegóły
- Utworzono: Środa, 25 wrzesień 2013 17:14
Krośnieńskie Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt - jesteśmy z Wami
- Szczegóły
- Utworzono: Niedziela, 15 wrzesień 2013 16:38
Przedstawicielki Szkolnego Klubu Wolontariusza Natalka i Kamila wraz z opiekunem włączyły się w happening "Zerwijmy łańcuchy" organizowany od kilku lat w wybranych miastach w Polsce w dniu 15 września z inicjatywy miesięcznika "Mój pies", a mający na celu uświadomienie jak wielkim cierpieniem dla psa jest trzymanie go na łańcuchu. Organizatorem akcji która miała miejsce przed galerią Elijot było Krośnieńskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt. Na miejsce przybyli właściciele piesków ze swoimi pupilami przedstawiciele Rady Miasta, a także wolonariusze, którzy pomagali w zorganizowaniu happeningu i wręczali ulotki odwiedzającym galerię. Szczególy akcji są na www.zerwijmylancuchy.pl
Zaczynamy 35 rok
- Szczegóły
- Utworzono: Poniedziałek, 02 wrzesień 2013 22:07
2 wrześna 2013 r rozpoczęliśmy kolejny rok szkolny - 35 rok działalności
Uczniowie klasy II
- Szczegóły
- Utworzono: Piątek, 23 sierpień 2013 06:52
Pomoc finansowa na zakup podręczników i materiałów dydaktycznych dla uczniów klasy II.
Zainteresowanych i spełniających warunki proszę (po zapoznaniu z rozporządzeniem) o składanie wniosków w sekretariacie szkoły w terminie do 9 września 2013 r.
Do pobrania:
2. Wniosek
Pożegnanie Profesora
- Szczegóły
- Utworzono: Wtorek, 20 sierpień 2013 19:31
26 lipca br. na Cmentarzu Komunalnym w Krośnie pożegnaliśmy Bogdana Biernata, Naszego Kolegę, Przyjaciela, Współpracownika, Profesora. Zmarł po ciężkiej chorobie, z którą zmagał się przez ostatnie pół roku. Nie poddawał się, był pełen nadziei i do końca wierzył, że ją pokona. Jeszcze kilka godzin przed śmiercią mówił do mnie "Ja walczę, ja się nie daję".
Pożegnaliśmy długoletniego pracownika krośnieńskiego plastyka, z którym związany był od 1979 roku. Był wychowawcą pierwszego rocznika uczniów szkoły. Prowadził zajęcia z rzeźby, snycerstwa, wyrobów unikatowych oraz sporadycznie z rysunku zawodowego i podstaw projektowania. Przez Jego pracownie przewinęło się ponad tysiąc uczniów. Wszyscy oni czerpali i korzystali z wiedzy i umiejętności Profesora. Zawsze był przygotowany do zajęć, bardzo cierpliwie tłumaczył, pokazywał, po prostu dobrze uczył. Chętnie uczestniczył wraz z młodzieżą w plenerach, wycieczkach czy biwakach. Naprawdę nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek odmówił wyjazdu z młodzieżą na tego typu zajęcia. Zawsze mogliśmy na Niego liczyć.
Pożegnaliśmy Artystę - rzeźbiarza, który swoją "przygodę" ze sztuką rozpoczął w PLSP w Jarosławiu i w krakowskiej ASP w pracowni prof. Mariana Koniecznego oraz kontynuował przez całe życie. Jako artysta wypowiadał się nie tylko w rzeźbie, także w malarstwie i rysunku. Głównym tematem jego twórczości jest człowiek i natura. Prace cechuje surowość i prostota. Nie ma w nich niepotrzebnej dekoracyjności, a jest bezpośredni, czytelny przekaz. Sam o tej twórczości mówił: "Wszystkie prace powstają z obserwacji otaczających mnie natury, środowiska i człowieka. Temat człowieka interesował mnie zawsze. On stanowił w decydujący sposób o moim podejściu do natury. Aby zrozumieć człowieka i w sposób trafny pokazać jego wizerunek, należy poznać jego wnętrze. Każda portretowana przez mnie osoba posiada określone cechy charakteru. Tworząc wykorzystuję różnorodne materiały aby w bardziej sugestywny sposób określić ich charakter i osiągnąć pożądany wyraz". Prace Bogdana Biernata były pokazywane na kilkunastu wystawach indywidualnych i kilkudziesięciu zbiorowych w kraju i za granicą. Wielokrotnie też były nagradzane.
Pożegnaliśmy Wspaniałego Kolegę, Kumpla, Przyjaciela. Człowieka, na którego zawsze można było liczyć, który umiał i co najważniejsze, chciał służyć radą i pomocą. Jego wyróżnikiem było specyficzne, wspaniałe poczucie humoru. Wystarczyło czasami jedno słowo wypowiedziane przez Pana Bogdana, aby wszyscy byli weseli. Będziemy Go też pamiętać jako towarzysza podczas wycieczek, kuligów, biwaków, biesiad koleżeńskich z nieodłącznym akordeonem. Swoją grą i śpiewem umilał nam te spotkania. Pożegnaliśmy Wspaniałego Człowieka, który godnie przeszedł swoją doczesną drogę. Takiego będziemy Go pamiętać.
Zbigniew Gleń